Jesień 1806 na ziemi wałeckiej
Jesień 1806 zapoczątkowała serię niezwykłych wydarzeń na Ziemi Wałeckiej, rozbudzając nadzieję ludności polskiej na odzyskanie utraconej niepodległości.
Tocząca się wojna prusko francuska przybrała niekorzystny obrót dla Prus. Królewska para Fryderyk Wilhelm III i Luiza uciekając przed wojskami francuskimi w drodze do Królewca, nocowała w Gimnazjum Wałeckim. Co odnotował prefekt ks Antoni Perzyński. Do wojny z Francją niebawem dołącza Rosja.
11 listopada do Wałcza wkraczają wojska francuskie. W styczniu 1807 roku mieszkańcy Tuczna pod wodzą proboszcza Riebschlagera występują przeciwko wojskom pruskim. Wrze na obszarze dawnej Rzeczypospolitej , pamiętano o nie tak przecież odległej w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej.
Niestety okres wojen napoleońskich nie przyniósł ludności polskiej zamieszkującej Ziemię Wałecką chociażby namiastki wolności, wyrażonej w przyłączeniu do Księstwa Warszawskiego (przyłączono jedynie niewielki fragment Ziemi Wałeckiej ). To ostatnie było w istocie francuskim państwem satelickim oficjalnie rządzonym przez sprzymierzeńca Napoleona – saskiego króla. W wyniku wojny 1812 roku zostało one zajęte przez Rosjan a formalnie zlikwidowane według postanowień Kongresu Wiedeńskiego w 1815 r. grzebiąc tym samym nadzieje pokładane w Napoleonie jako wskrzesicielu Rzeczypospolitej.
Okres Napoleoński dla Ziemi Wałeckiej wiązał się z przemarszami wojsk, zubożeniem ludności, braniem rekruta, koniecznością kwaterunku. Sam budynek Aten Wałeckich służył za kwaterę, szpital dla wojsk francuskich czy nawet jako miejsce przetrzymywania około 900 jeńców rosyjskich.
Zmiana granic i tym samym przynależności Ziemi Wałeckiej do odrodzonej Polski była kwestią odległej przyszłości – 1945 roku.
Na fotografii szabla (tasak) piechoty francuskiej okresu napoleońskiego An XI (zbiory Muzeum Ziemi Wałeckiej)
opr. J.H. /MZW